sobota

Galopem ku wolności



"On jak wicher zwinny na polu
Pędzi między częściami ciemnego boru
Wolność szczęściem jest jego
W świecie tym nie brak mu niczego..."


Od dawna śnił o szaleńczym galopie, o tarzaniu się w piasku, o zapachu wiosennego wiatru, o skubaniu soczystej trawy……., aż w końcu przyszedł ten wyjątkowy dzień, zobaczy ją i spróbuje, ale czy będzie taka jak we śnie, czy jest  naprawdę zielona, czy choćby przez chwilę poczuje zapach wolności?
 

Moniko dlaczego ratujesz konie?
Pragnę im ofiarować odrobinę szczęścia i wolności, zasłużyły na to. Przez wiele lat pracowały ciężko na Torze Służewieckim, nigdy nie galopowały po łące i nie jadły zielonej trawy. Większość czasu spędzały w stajni, a jedyną ich rozrywką były wyścigi, do których zmuszali je ludzie, dając w zamian pełną miskę, siano, liczne urazy, a na koniec rzeźnię lub sprzedaż w inne mało przytulne miejsca. 

Gdzie sprzedawane są konie z wyścigów?
Podczas aukcji większość służewieckich koni  jest masowo skupowana przez handlarzy z Kazachstanu, którzy zmuszają je do morderczego biegu, podczas którego narażone są na liczne obrażenia wewnętrzne i zewnętrzne.  W Polsce podczas wyścigów biegają maksymalnie na 3 kilometry, a tam nawet na 25 km. Jeśli nie przetrwają, są po prostu zjadane, co jest zresztą związane z kazachskimi tradycjami. Mimo tego, że konie są w tym kraju darzone szacunkiem i śpiewane są o nich pieśni, to i tak konina odgrywa ważną rolę w codziennym menu.
Część koni z trudnymi do wyleczenia urazami trafia do rzeźni lub jest wysyłana do Włoch. W ciężarówkach brak picia, jedzenia i przestrzeni, transporty często  są przepełnione. Niewiele zwierząt jest w stanie przeżyć w takich warunkach. Giną zarówno stare jak i młode.
Są jednak wśród nielicznych aukcyjnych koni szczęściarze, którzy trafiają w ręce pasjonatów, a ci przywracają koniom poczucie godności i zapewniają zasłużoną wcześniejszą emeryturę.....>>>> więcej na Kobiecych Pasjach 

Monika Krokosz-Perkowska przywraca koniom poczucie godności i zapewnia zasłużoną, wcześniejszą emeryturę