wtorek

Przedświt


Czasem, gdy
Bezsenność
Spadnie na mnie
Przed świtem
Niby ptak
O szarych
Skrzydłach-
Leżę zasłuchany
W szept
Sekund
Przebiegających
Po tarczach
Zegarów;
Wspominam
Te  wszystkie
Dziwne zdarzenia
Które spotkałem
Na mej drodze...
I nie wiem,
Czy dobrze
Rozumiem
Znaczenie
Drogowskazów
Które stawiasz
Przede mną,
O Panie....

(JRX)