czwartek

Kapcie Abu


Pewien afrykański, bogaty kupiec Abu, nie chciał rozstać się ze swoimi starymi i zniszczonymi kapciami. Choć stać go było na nowe, to jednak żałował pieniędzy i wielokrotnie je zszywał i reperował. Swoim dziwactwem wzbudzał pewną konsternacje, wśród mieszkańców małego miasteczka, bo wyglądał dość dziwnie. Chodził ubrany bardzo elegancko, jego ciało zdobiły piękne tkaniny, o wyszukanych barwach i niezwykłych wzorach, ale kapcie….., no właśnie kapcie, nie pasowały do reszty stroju. Stały się powodem do drwin, ukradkowych spojrzeń i szeptanych komentarzy. 
W końcu kupiec postanowił pozbyć się tych pantofli, choć rozstanie z nimi wiele go kosztowało.
I stała się rzecz dziwna, każda próba pozbycia się  „kłopotu” kończyła się katastrofą. Gdy pewnego razu wyrzucił je przez okno, to te niefortunnie spadły na głowę ciężarnej kobiety i doprowadziły do poronienia. Oskarżono Abu o spowodowanie nieszczęścia i wtrącono do więzienia wraz z jego starymi i zniszczonymi kapciami. Gdy odsiedział karę, w drodze powrotnej do domu, postanowił pozbyć się pechowego obuwia, wrzucając do kanału.
Niestety i tym razem  jego decyzja miała katastrofalne skutki,  ponieważ kapcie zablokowały odpływ wody, doprowadzając do powodzi. 
Po raz kolejny kupiec trafił do więzienia. I gdy tak siedział głodny, w zimnej i pełnej szczurów celi , doszedł do wniosku, że każda podejmowana w życiu decyzja wiąże się ze skutkami, trudnymi niekiedy do przewidzenia. A to, co zrobimy i jak postąpimy wróci do nas, choćbyśmy tego nie chcieli.


Na podstawie więziennych opowieści kupca Tawfig z książki „Powrot do Missing” A.Verghese